Napastnika Jakuba Wróbla latem Stal wykupiła z ŁKS-u Łódź. Być może przy Solskiego zakładano, że właśnie w Mielcu ten zawodnik wniesie się na wyżyny swoich umiejętności i zacznie trafiać do siatki, co w barwach ŁKS-u nie udawało mu się. Niestety, Wróbel rozczarował i musiał szukać sobie nowego klubu. Ostatecznie pozostanie na Podkarpaciu.
Ostatnia w pierwszej lidze Resovia zdecydowała się na wypożyczenie Wróbla. - Przychodzę tutaj z ogromnymi nadziejami, patrząc z perspektywy zespołu jaki i siebie samego. Także zamierzam przełamać swoją barierę strzelecką i mam nadzieję że zrobię to tutaj – z pomocą drużyny. Razem z pewnością możemy stworzyć coś fajnego. Wiadomo, Resovia chce się utrzymać i musimy to zrobić za wszelką cenę. Wierzę w jakość zespołu oraz w to że jeżeli zaczniemy małymi krokami i pewnie kroczyć w drugiej rundzie coraz wyżej – to uda nam się to zrealizować - powiedział Wróbel.
Ma 27 lat. Jest on wychowankiem Unii Tarnów, który w przeszłości bronił także barw Siarki Tarnobrzeg, Garbarni Kraków, GKS Jastrzębie, ŁKS Łódź. Zawodnik na okres sześciu miesięcy został wypożyczony ze Stali Mielec. W swej karierze zawodniczej zanotował 34 występy na poziomie ekstraklasy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz