Zamknij

Podkarpackie wspiera dobre kino familijne

11:06, 26.09.2020 UMWP/M.B Aktualizacja: 11:07, 26.09.2020
Skomentuj

Przyjaźń, przygoda, pierwsza miłość a przy tym wiele pozytywnych emocji, które na długo zostają w głowie i sercu - tak można w skrócie zrecenzować „Klątwę Lucyny, czyli Tarapaty 2”. Film miał właśnie swą regionalną premierę na Podkarpaciu. Województwo inwestuje środki ze swojego budżetu w produkcję znanych i uznanych twórców, w ten sposób promując markę regionu i jego atuty.

 „Klątwy Lucyny czyli Tarapaty 2” to już szósta premiera filmu fabularnego współfinansowanego z budżetu województwa podkarpackiego w ramach Podkarpackiej Komisji Filmowej. By promować tę opowieść do Rzeszowa przyjechali autorzy filmu oraz występujący w nim aktorzy. Na spotkaniu z widzami z Podkarpacia zjawiły się: Marta Karwowska - autorka scenariusza filmowego, współautorka książki i reżyser filmu „Klątwa Lucyny czyli Tarapaty 2” , a wcześniej „Tarapatów”, Agnieszka Dziedzic szefowa Koi Studio, producent obu części filmu, Katarzyna Rygiel pisarka, współautorka książek „Tarapaty” oraz „Klątwa Lucyny czyli Tarapaty 2”. Na premierze nie zabrakło gwiazd filmu - pochodzącej z Podkarpacia Marty Malikowskiej oraz młodych aktorów: Poli Król, Mii Goti oraz Kuby Janoty Bzowskiego. Województwo podkarpackie reprezentowała na premierze członek zarządu Anna Huk.

Julka, Olek, Fela - czyli trójka inteligentnych, błyskotliwych nastolatków, Pulpet czyli ukochany piesek i skradziony, warty 7 milionów dolarów obraz czołowego mistrza impresjonizmu Claude’a Monet – tak przedstawia się zarys filmowej fabuły. Wernisaż w poznańskim Muzeum Narodowym miał być wielkim wydarzeniem kulturalnym, a staje się wielkim wybuchem i początkiem śledztwa, które podejmują nastolatkowie: Julka, Olek oraz pies Pulpet, trójka detektywów znanych już z książki i filmu „Tarapaty” z 2017 roku. By wybawić z opresji dorosłych decydują się oni ruszyć tropem pewnej Lucyny, która podobno przed laty rzuciła na muzeum klątwę ....W tym śledztwie towarzyszy im także odważna Fela.

Jula jest rozważna i odważna, na świecie może liczyć właściwie tylko na siebie i swojego najlepszego przyjaciela – Olka. Kiedy trzecia osoba dołączą do tej relacji staje się to dla niej powodem do emocjonalnego zagubienia – mówiła o swej postaci Pola Król, odtwórczyni roli Julki. 

Na planie była niesamowita atmosfera, byliśmy jak jedna wielka rodzina. Nagrywanie tego filmu można by porównać do bycia na letnim obozie, na którym jest wspaniale. Choć oczywiście na planie filmowym jest też niełatwa praca i zadania aktorskie do wykonania – podkreślała Mia Goti, odtwórczyni roli Felki. 

Cieszę się, że po raz drugi mogłem wcielić się w rolę Olka, który kocha przygody i ma niezłe wyczucie w rozwiazywaniu kryminalnych zagadek – mówił w Rzeszowie Kuba Janota Bzowski. Zależało mi, aby widzowie polubili moją postać. Mam nadzieję, że tak się stanie. 

- Ta historia nie jest tylko kryminalną zagadką, choć starałyśmy się, aby film był bardzo dynamiczny, miał dobre tempo i trzymał napięcie, bo to kochają młodzi widzowie. To także historia o przyjaźni, dorastaniu, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie oraz budowaniu poczucia własnej wartości – mówiła podczas premiery scenarzystka i reżyserska Marta Karwowska. 

- Cieszymy się, że Podkarpacie uwierzyło w nasz scenariusz i naszą historię – nie ukrywała producentka filmu Agnieszka Dziedzic. Jesteśmy wdzięczni za dofinansowanie naszego projektu przez Podkarpacką Komisję Filmową. Nasze zdjęcia powstawały także tutaj, w tym pięknym regionie, między innymi w otoczeniu Zameczku Myśliwskiego w Julinie oraz w Dębicy – dodała producentka. 

- Cieszymy się, że jako region możemy wspierać dobre kino, także kino familijne, skierowane do dzieciaków, ale i ich rodziców oraz dziadków. To nasza inwestycja w edukację i rozwój intelektualny młodych ludzi, a jednocześnie inwestycja w budowanie marki Podkarpacia – mówiła obecna na premierze członek zarządu województwa Anna Huk. 

-  Do tej pory wspieraliśmy takich twórców i takie dzieła jak: nominowana do Oskara „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego, „Eter” Krzysztofa Zanussiego, „Ułaskawienie” Jana Jakuba Kolskiego, nominowane do Oskara „Boże Ciało” Jana Komasy. „Klątwa Lucyny czyli Tarapaty 2” to kino familijne, z czego bardzo się cieszymy, bo zależy nam na młodym widzu – mówiła podczas wydarzenia Marta Kraus, szefowa Podkarpackiej Komisji Filmowej.

Młodzi widzowie i ich rodzice z radością wypełnili salę rzeszowskiego kina Helios, gdzie odbyła się premiera. Na dziesiątki ich pytań tuż po seansie opowiadali twórcy filmu.

Marta Malikowska, pochodząca z Podkarpacia aktorka, gwiazda takich produkcji jak „Ślepnąc od świateł” czy „Żmijowisko” podkreślała, jak ważne było dla niej prezentowanie filmu w rodzinnym regionie, w obecności rodziców i rodziny.

To wspaniale, że możemy dostarczać widzom dobrych emocji. A to jest dobry film, z ogromną dawką pozytywnej energii – mówiła aktorka.

Od 25 września film grany jest w całe Polsce, także w wielu kinach na Podkarpaciu.

Koproducentami filmu są Podkarpacka Komisja Filmowa - Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie, Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna, Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy, firmy: Piramida Film, DI Factory, Next Film, Haka Films. Film dofinansował także Polski Instytut Sztuki Filmowej.

(UMWP/M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%