Zamknij

Zaginiona lama została odnaleziona

15:31, 29.11.2023 Aktualizacja: 15:35, 29.11.2023
Skomentuj The Farm Jawornik Polski The Farm Jawornik Polski

Właściciele lamy, która uciekła z zagrody w Jaworniku Polskim, odnaleźli zaginione zwierzę. Uszatek dwa dni temu staranował ogrodzenie farmy i pobiegł do pobliskiego lasu. Po dwóch dobach został przyprowadzony do domu.

- Zamknęliśmy go w stodole. Całe futro miał oblodzone, więc musi teraz wyschnąć - powiedział PAP Leszek Smajdor, właściciel farmy w Jaworniku Polskim.

Uszatek, bo tak nazywa się ten samiec lamy, spędził dwie doby poza zagrodą. W poniedziałek uciekł do pobliskiego lasu. Tam też znaleziono jego ślady.

Żeby nie spłoszyć lamy, właściciele poszli po alpaki, które mają w swojej zagrodzie. Z nimi wrócili do Uszatka.

- Zobaczył alpaki i przybiegł do nich. Później zapięliśmy go na smycz i doprowadziliśmy do domu, cały czas spryskując twarz wodą. Tak się pokazuje kto rządzi w stadzie i dyscyplinuje te zwierzęta - tłumaczył Leszek Smajdor.

Właściciele lamy nie martwili się, że Uszatek zmarznie w lesie, gdzie spadł już śnieg. To są zwierzęta, które radzą sobie w temperaturze do minus 40 stopni Celsjusza. Uszatek nie miał też problemu ze znalezieniem pożywienia, którego w lesie o tej porze roku nie brakuje.

- Bałem się, że zaatakują go wilki. Z jednym poradziłby sobie, ale z watahą już nie. W okolicy mamy piękne lasy, ale też dużo wilków, które podchodzą do domów - opowiadał właściciel Uszatka. "Mieszkańcy Ameryki Południowej i Australii hodują lamy, bo to ssaki, które bronią stada odstraszając kojoty i wilki - tłumaczył.

Uszatek ma głowę na wysokości około 2 metrów i waży blisko 70 kg. Jest brązowego umaszczenia. Wygląda jakby ktoś obciął mu uszy, ale tak naprawdę sam sobie je odmroził. Przyjechał do Jawornika Polskiego w poniedziałek, ale przestraszył się szczekającego szczeniaka, staranował płot i wydostał się poza ogrodzenie farmy. Lamy to łagodne, ale też bardzo płochliwe zwierzęta. Gdy poczują zagrożenie bronią się ucieczką.

- Przestraszył się szczeniaka owczarka środkowoazjatyckiego, ale to są ogromne psy przeznaczone do ochrony zwierząt hodowlanych przed wilkami i do stróżowania - wyjaśnił właściciel farmy w Jaworniku Polskim. (PAP)

autorka: Agnieszka Lipska

al/ apiech/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%