"Chyba wszyscy pomyśleli po pierwszym secie, że będzie to wyczerpujący mecz, ale od drugiej partii złapałyśmy swój rytm. Teraz zagramy w Zagrzebiu, gdzie pojedziemy autokarem, nie wiem, chyba z 600 godzin" - mówiła z uśmiechem Monika Fedusio, kapitan DevelopResu po zwycięstwie nad Maritzą Płowdiw.