Zamknij

Liderzy PSL, Nowej Lewicy i Polski 2050: zgadzamy się, że rekonstrukcja musi nastąpić

16:06, 05.06.2025 Aktualizacja: 16:09, 05.06.2025
PAP PAP

Spotkanie poświęcone wyciągnięciu wniosków po przegranej kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, odbyło się przed południem. W rozmowach wzięli udział premier Donald Tusk (KO), marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050), wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Nowa Lewica) oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).

Liderzy PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy przekazali po czwartkowym spotkaniu liderów koalicji rządzącej, że wiążąca ich umowa koalicyjna obowiązuje, a oni są przygotowani na rekonstrukcję rządu. Poinformowali, że ma zostać powołany rzecznik rządu i "zupełnie nowe" centrum kreujące politykę informacyjną rządu.

Sejm 11 czerwca ma rozpatrzyć wniosek premiera o wotum zaufania dla rządu.

Hołownia na konferencji prasowej po spotkaniu przekazał, że podjęto konkretne decyzje jak będzie wyglądać w najbliższych dniach i tygodniach współpraca koalicjantów. Wskazał, że dotyczą one kwestii organizacyjnych, programowych oraz rekonstrukcji rządu. Ocenił, że tym samym "ruszył bardzo ważny proces", który ma przekonać wyborców, że liderzy koalicji wyciągają wnioski z tego, co się wydarzyło, i mają konkretny plan "jak poukładać koalicję 15 października przez najbliższe dwa lata".

Oświadczył, że tekst wystąpienia szefa rządu, które ma zostać wygłoszone w Sejmie 11 czerwca, ma być skonsultowany z koalicjantami i będzie "uwspólniony", tak, by zawierał treści programowe i zobowiązania, które są ważne dla nich wszystkich, "z poczuciem odpowiedzialności i za stan finansów publicznych, i za sytuację, w której się dzisiaj znajdujemy".

Poinformował, że ma być powołany rzecznik rządu i "zupełnie nowe centrum kreujące politykę informacyjną rządu". Zapowiedział też, że powstanie mała rada koalicji, w ramach której współpracownicy liderów koalicji będą się spotykać co tydzień, by uzgadniać najważniejsze sprawy.

Hołownia, mówiąc o "nowym otwarciu" w koalicji rządzącej, zapowiedział, że będzie ono miało kilka etapów. "Umówiliśmy się na sekwencję, na pewien serial związany z tym, że to otwarcie, właśnie ten restart, rebranding następuje" - przekazał lider Polski 2050. Według niego, najważniejsze jest to, aby wystąpienie premiera w Sejmie "nie było reakcją na zwycięstwo Karola Nawrockiego, tylko autentycznym nowym otwarciem, czy początkiem nowego otwarcia naszej koalicji".

Marszałek Sejmu poinformował również, że wystąpił do Nawrockiego z propozycją spotkania w sprawie "poukładania współpracy". Zaznaczył, że chodzi nie tylko o kwestie personalne, ale przede wszystkim o ciągłość władzy. "To jest weto, to są inicjatywy ustawodawcze, chciałbym poznać przynajmniej wstępne zamiary pana prezydenta w tym zakresie, w porównaniu z poprzednią prezydenturą" - przekazał.

Kosiniak-Kamysz zwracał uwagę, że obecnemu rządowi udało się "sporo razem zrobić", ale - jak przyznał - nie wszystko udało się osiągnąć. Jak podkreślił, "emocje były duże". "Ale z tego wychodzi coś dobrego - współpracujący, zjednoczeni w celu, mający plan dla Polski, mający też taką chęć zaopiekowania się, bycia najlepszym możliwym gospodarzem dla wszystkich obywateli" - powiedział lider PSL.

Zapewnił, że na spotkaniu "nie było żadnego sporu", a jedynie dyskusja, jaką strategię przyjąć i jakie są najważniejsze projekty dla ich środowisk. "I znaleźliśmy wspólny mianownik" podkreślił. Zapowiedział, że sejmowe wystąpienie premiera "będzie łączyło różne wrażliwości, które są w koalicji z pełnym planem i strategią na najbliższe lata".

Z kolei Czarzasty zapewnił, że umowa koalicyjna obowiązuje, a koalicjanci są przygotowani na rekonstrukcję rządu. Jak mówił, ta sprawa "w szeregach czterech środowisk nie budzi kontrowersji". "Wszyscy się zgadzamy, że to musi nastąpić" - zaznaczył. Podkreślił, że należy się do tego rozsądnie przygotować. "Właściwie jesteśmy przygotowani, musimy uwspólnić stanowisko. Na to potrzebujemy miesiąca, półtora miesiąca w najbliższym czasie i przedstawimy to w momencie, kiedy nie będzie to budziło naszych kontrowersji" - mówił.

Polityk Nowej Lewicy podkreślił ponadto, że "umowa koalicyjna obowiązuje i będzie obowiązywała". "Jedni straszą Polaków, powodują lęki; my w cztery środowiska polityczne chcemy dawać Polakom bezpieczeństwo, to jest dla nas podstawowe przesłanie" - dodał, wskazując, że koalicja chce dawać bezpieczeństwo m.in. poprzez dobre prawodawstwo.

Czarzasty przyznał jednocześnie, że koalicja dotychczas nie potrafiła "dobrze się komunikować". "Każda z naszych czterech formacji będzie prezentowała już wspólnie swoje projekty na przyszłość" - zapowiedział.

Ocenił, że należy zmienić sposób komunikowania się rządu, Sejmu i całej koalicji. "Bo po prostu ten sposób nie był rozsądny i nie był dobry. Dlaczego nie był dobry? Dlatego, że wydawało się, że jest więcej pytań niż z naszej strony odpowiedzi" - zauważył. (PAP)

wni/ from/ mt/ mrr/ mhr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%