Zamknij

Omega Pilzno uruchamia wahadła do Chin

13:32, 14.07.2021 P.C Aktualizacja: 13:32, 14.07.2021
Skomentuj

Przewóz drogowy na trasie Białoruś-Rosja-Kazachstan jest kilkukrotnie szybszy niż transport towarów z Chin drogą morską. Omega Pilzno uruchamia stałe wahadła transportujące towary wyprodukowane w Chinach do Europy. Pierwszy przejazd testowy z ładunkiem e-commerce pokazał, że ten kierunek ma przyszłość.

Transport drogą lądową z Chin do Europy jest obecnie przedsięwzięciem mało popularnym wśród przewoźników z terenu Unii Europejskiej. Zajmują się tym głównie firmy z Białorusi, a na trasie bardzo rzadko można spotkać ciężarówki z „unijnymi” tablicami. Choć to trudny kierunek, Omega Pilzno widzi duży potencjał jego rozwoju jako alternatywy dla transportu morskiego z Azji.

Na rynku brakuje statków i kontenerów

Skok popularności chińskich serwisów zakupowych oraz gwałtowna ekspansja gospodarcza Państwa Środka wywołały znaczny wzrost zapotrzebowania na import ładunków drobnicowych z Chin. Popyt na ten kierunek jest tak duży, że spowodował braki na rynku kontenerowym, co z kolei doprowadziło do nawet dziesięciokrotnej podwyżki cen w transporcie morskim.

- Świadczymy usługi także w ramach logistyki morskiej, więc z bliska przyglądamy się niestabilnym cenom frachtu. Rozmawiamy też z importerami i ich niepokój wcale nas nie dziwi. Dzięki tej sytuacji widzimy jednak, że transport drogą lądową z Chin jest przedsięwzięciem mającym wiele mocnych stron. Dlatego chcemy zająć pozycję w awangardzie oferując przewóz towarów z Państwa Środka z wykorzystaniem pojazdów ciężarowych. Szczególnie w kontekście e-commerce i ładunków drobnicowych – mówi Adam Godawski, wiceprezes Omegi Pilzno.

Podstawową przewagą transportu drogą lądową z Państwa Środka jest krótszy czas realizacji przewozu. Kontenerowiec potrzebuje średnio 40-stu dni na dotarcie z Chin do Europy. Dodatkowo wzmożony popyt na transport morski sprawia, że importerzy muszą czekać aż znajdzie się miejsce dla ich towarów w kontenerze i na statku. Bywa, że trwa to tygodniami. Omega Pilzno oferuje przewóz towarów z granicy chińskiej do Anglii w 9 dni.

Pierwsze ciężarówki Omegi Pilzno już wróciły z Chin

Organizacja tak egzotycznego przewozu wymagała szeroko zakrojonych przygotowań, które obejmowały nie tylko skomplikowane formalności, ale także wyselekcjonowanie kierowców odpowiednich do zadania. Istotny był również dobór właściwego sprzętu.

- Pracę nad stworzeniem nowego kierunku rozpoczęliśmy w szczycie pandemii, co wiązało się z wieloma utrudnieniami natury formalnej. Zamknięte konsulaty i ambasady wydłużyły nieco organizację wszystkich potrzebnych dokumentów i wypełnienie formalności. Wysiłek jednak się opłacił, bo pierwsze transporty z Chin zakończyły się powodzeniem. Nasze ciężarówki przewiozły towary drobnicowe do Anglii – mówi Bartłomiej Martyka, manager projektu.

Nowy kierunek transportowy Omegi Pilzno spotkał się z zainteresowaniem wśród unijnych importerów i eksporterów operujących na rynkach azjatyckich. Kolejne przewozy są już zaplanowane.
 

(P.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%