Marma 33. Rajd Rzeszowski: Tradycja, emocje i malownicze trasy

W czwartkowy wieczór, 8 sierpnia, rozpoczął się 33. Rajd Rzeszowski. Tradycyjnie areną wydarzeń była galeria Millenium Hall w Rzeszowie, gdzie najpierw odbyła się konferencja prasowa, a po niej – jak zwykle widowiskowa - ceremonia startu. 

Członek zarządu, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, podkreślała, że wydarzenie ma bardzo duże znaczenie promocyjne dla Podkarpacia, gdyż trasa rajdu biegnie po atrakcyjnych turystycznie terenach województwa:

- To doskonała promocja zarówno województwa, jak i jego unikalnych walorów krajobrazowych. Trasa rajdu wiedzie przez malownicze tereny, wąskie, kręte drogi, oferując uczestnikom możliwość podziwiania piękna lokalnych powiatów i gmin - mówiła Małgorzata Jarosińska-Jedynak, przypominając, że samorząd województwa od wielu lat wspiera finansowo to przedsięwzięcie.

Zawody organizowane przez Automobilklub Rzeszowski są już po raz 23. z rzędu rundą mistrzostw Polski (RSMP). Załogi walczące o miano najlepszych w kraju spotykają się w Rzeszowie nieprzerwanie od 2002 roku. Jarosław Noworól, prezes Automobilklubu Rzeszowskiego, podkreślał, że w przygotowanie tak dużego wydarzenia zaangażowanych jest bardzo wiele osób oraz instytucji:

- Dzisiaj reprezentuję wiele osób, których tutaj nie ma, a którzy wkładają mnóstwo pracy i wysiłku w to, żeby ta impreza mogła się odbyć. Dziękuję wszystkim władzom samorządowym, sponsorowi tytularnemu, bo bez tego wsparcia nie dałoby się zorganizować kolejnej edycji – podkreślił Jarosław Noworól.

W tym roku start w Rzeszowie zgłosiły łącznie 93 załogi. Z pierwszym numerem startowym na trasę ruszy Grzegorz Grzyb, który z rajdem jest związany nieprzerwanie od 25 lat. Tegoroczny start będzie już 26. w jego karierze, co czyni go absolutnym rekordzistą w tej kategorii. Celem Grzyba jest jednak wyrównanie rekordu liczby zwycięstw, który obecnie należy do Francuza Bryana Bouffiera.

- To nasz 26 start w Rajdzie Rzeszowskim i wciąż mamy jeszcze trochę prędkości, walczymy w RSMP, walka jest naprawdę zacięta. Jest to mój najważniejszy rajd, najważniejsza impreza. Przygotowuję się do niej wyjątkowo, bo oczekiwania są bardzo wysokie, chciałbym również nie zawieść sam siebie –  zapewnił podczas konferencji Grzegorz Grzyb.

Po spotkaniu z dziennikarzami odbyła się ceremonia otwarcia, szczególnie atrakcyjna dla miłośników tego sportu, podczas której każda załoga przejechała samochodem rajdowym przez rampę startową. Wcześniej, przed uroczystą inauguracją odbył się odcinek testowy w Niechobrzu. Rajdowe zmagania potrwają dwa dni. W piątek i w sobotę kierowcy pokonają łącznie 151 km odcinków specjalnych.

Tegoroczny, Marma 33. Rajd Rzeszowski to zawody o międzynarodowym statusie. Są rundą FIA ERT, FIA CEZ, RSMP, MSR, a także Millers Oils HRSMP.