Zamknij

Developres zwycięski w meczu z UNI Opole

12:32, 09.11.2021 . Aktualizacja: 12:33, 09.11.2021
Skomentuj

Siatkarki Developres Bella Dolina Rzeszów pokonały we własnej hali beniaminka UNI Opole 3:1.

Siatkówka, Tauron Liga
Developres BELLA DOLINA Rzeszów - UNI Opole 3:1 (25:18, 25:9, 25:27, 25:17)


Developres: Honorio (16), Blagojević (17), Stencel (9), Wenerska (3), Bajema (20), Jurczyk (8), Szczygłowska (libero) oraz Witkowska (3), Rapacz (4), Przybyła (libero) i Bińczycka

Uni: Orzyłowska (10), Stronias (7), Bidias (10), Pellegrino (11), Makarowska, Bączyńska (5), Adamek (libero) oraz Pamuła (3), Muszyńska (1) i Wołodko (1)MVP: Katarzyna Wenerska

W mecz znakomicie weszły rzeszowianki. Ataki Jeleny Blagojević i Bruny Honorio oraz udany blok dały wynik 5:2. Przyjezdne starały się odrobić straty, lecz bezskutecznie. Po atakach Kary Bajemy, wicemistrzynie Polski powiększyły swoją przewagę (14:6). O przerwę poprosił Nicola Vettori, po której zapunktowała Bidias. Nie do zatrzymania na lewej stronie była Blagojević. Rzeszowianki utrzymywały prowadzenie, chociaż po przeciwnej stronie punktowała Stronias (17:10). Po bloku Jurczyk DevelopRes przeważał już 20:14 i kontrolował przebieg meczu. Dobrze grę prowadziła Katarzyna Wenerska, Kara Bajema świetnie pracowała w przyjęciu. Zawodniczki Opola nie były w stanie wiele zdziałać, na bloku (23:17). Pierwszy set zakończył się pewną wygraną 25:18.

Drugiego seta od udanego ataku ze środka rozpoczęła Bidias, ale po ataku Bruny Honorio było 2:2. Wynik oscylował wokół remisu do momentu, gdy skutecznym blokiem popisała się Jurczyk, a następnie celnym atakiem zapunktowała Stencel. O czas szybko poprosił Nicola Vettori. Gra wicemistrzyń Polski, zwłaszcza w ataku była wręcz idealna, dodatkowo blok w duecie Stencel/Honorio był nie do przejścia (14:4). Przy zagrywce Jurczyk Developres kontrolował grę i bez problemu zwiększał swoją przewagę (19:7). Trener, widząc bezpieczny wynik, wprowadził zawodniczki z kwadratu. Po drugim czasie na rzecz przyjezdnych na parkiecie wciąż królowały Rysice. Rzeszowianki dominowały na boisku przy dobrej zagrywce Wenerskiej 22:9. Drugi set zakończył wysoką przewagą Rysic 25:9.

Bajema udanym atakiem rozpoczęła trzecią część spotkania, a po kiwce Blagojević  było już 2:0. Po autowym zagraniu rywalek Developres powiększył swoją przewagę do czterech oczek (11:7). O czas poprosił trener Opola. Jego podopieczne starały się odrabiać straty. Po akcji Bidias przegrywały już tylko 15:14. Zespół UNI Opole nie rezygnował z walki, kiedy zapunktowała Stronias objęły prowadzenie (17:18). W dalszej części spotkania trwała wyrównana walka punkt za punkt. W ustawieniu z Stencel na zagrywce rzeszowianki odskoczyły na jedno oczko przewagi i doprowadziły do piłki meczowej (24.23). Przyjezdne obroniły piłkę meczową, a następnie doprowadziły do wygrania trzeciego seta (25:27).Czwarta partia rozpoczęła się od punktowego przebicia naszej libero Aleksandry Szczygłowskiej. Rzeszowianki skutecznie pracowały blokiem, nie pozwalając rywalkom na punktowy atak (7:2). Większość czwartej odsłony toczyła się systemem, gdzie gospodynie budowały przewagę, a następnie siatkarki Opola ją niwelowały.

Rysice w połowie seta miały już siedem punktów przewagi, co pozwoliło gospodyniom na swobodną grę. Bińczycka pomyliła się w ataku, a trio - Bajema, Honorio, Blagojević radziło sobie w ataku bardzo pewnie. Mecz przypieczętowany został autowym atakiem UNI Opole i rzeszowianki cieszyły się ze zwycięstwa (25:17).

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%