Przemyśl otworzył szlak filmowy

- Świetnie rozumiem fascynację filmowców pięknem i atmosferą mojego ukochanego  Przemyśla – powiedział wicemarszałek Piotr Pilch w czasie uroczystego otwarcia Podkarpackiego Szlaku Filmowego w Przemyślu - To kolejna inicjatywa, która buduje klimat Podkarpacia jako miejsca lubianego i chętnie wykorzystywanego w swych dziełach przez filmowców – podkreślał wicemarszałek Pilch.

Projekcje filmów, zwiedzanie miasta z filmową mapą i przewodnikiem, spotkania tematyczne, rekonstrukcje filmowych planów, koncert zespołu Tołhaje - to tylko niektóre z wydarzeń, w których w lipcowy weekend mogli uczestniczyć mieszkańcy Przemyśla i goście odwiedzający gród nad Sanem.

- Podkarpackie od kilku lat konsekwentnie inwestuje w budowanie swego filmowego potencjału. Samorząd województwa wspiera budżety różnych produkcji, poprzez Podkarpacki Regionalny Fundusz Filmowy oraz Podkarpacką Komisję Filmową. Podejmujemy wiele różnorodnych działań, które pomagają twórcom poznać nasz region, zauroczyć się nim a następnie lokować tu swoje produkcje. Robimy to z sukcesem  – mówił w czasie otwarcia szlaku filmowego w Przemyślu wicemarszałek Pilch. - Przemyśl wielu zafascynował, niedługo zobaczymy go w kolejnej produkcji, która mamy nadzieję będzie wielkim filmowym sukcesem.

Przez cały weekend chętni widzowie mogli wziąć udział w filmowych projekcjach. Wśród nich  znalazła  się „Zawiłości uczuć” Leona Jeannota z 1975 roku,  prawdopodobnie najbardziej przemyska produkcja pełnometrażowa w historii kinematografii – miasto jest tu drugoplanowym bohaterem, a sam film ukazuje Przemyśl i jego mieszkańców wyjątkowo ciepło i serdecznie. W filmie wystąpił Tadeusz Kondrat – niezwykle ceniony aktor, przemyślanin, prywatnie ojciec Marka Kondrata. Do dziś zachowała się tylko jedna kopia tego filmu, niepoddana rekonstrukcji cyfrowej.

Otwarcie Podkarpackiego Szlaku Filmowego w Przemyślu uświetniły dwie filmowe premiery. W sobotę widzowie obejrzeli „Żużel” Doroty Kędzierzawskiej – pierwszą w Polsce fabułę poświęconą „czarnemu sportowi”, realizowaną m.in. w Przemyślu. W niedzielę po raz pierwszy pokazany został film „Przemyśl. Złamane marzenia” – dokument Tomasza Magierskiego, który  rekonstruuje wojenne losy dwóch sióstr – Ariany i Reni Spiegel. Premierowym pokazom towarzyszyły spotkania z reżyserami.

Częścią wydarzenia było kino plenerowe, na dziedzińcu Zamku Kazimierzowskiego wyświetlono „Kronikę wypadków miłosnych” Andrzeja Wajdy z 1986 r. i „Ułaskawienie” Jana Jakuba Kolskiego z 2018 r.

Wielbiciele serialu HBO „Wataha” mieli okazję usłyszeć na żywo muzykę z tej produkcji w wykonaniu zespołu „Tołhaje”. Mieszkańcy i turyści mogli wybrać się na filmowy spacer po Przemyślu  i w ramach akcji „Stop! Przewodnik czeka” zwiedzić miasto z mapą Podkarpackiego Szlaku Filmowego.

Organizatorami wydarzenia były Podkarpacka Komisja Filmowa, Województwo Podkarpackie, Miasto Przemyśl, Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK, Centrum Kulturalne w Przemyślu i Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie.