Front burzowy, który w sobotę przeszedł nad Podkarpaciem wywołał bardzo niebezpieczne zjawisko na Jeziorze Solińskim. Kilka łodzi zostało przewróconych.

[FOTORELACJA]282[/FOTORELACJA]

- Dziś nasi ratownicy pomogli kilkunastu żeglarzom, których zaskoczyła pogoda na akwenie centralnym. Silny wiatr, osiągający 6 stopni w skali Beauforta, wywrócił 9 jachtów, w tym 4 kabinowe – informuje Bieszczadzkie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

BWOPR wskazuje, że na Jeziorze Solińskim doszło do zjawiska szkwału. To nagły silny podmuch wiatru, któremu nie towarzyszą czarne kłębiaste chmury będące zwiastunem szkwału. Nazwa odnosi się do tworzenia się białego dywanu wodnego od rozpryskiwanych fal.

To wielkie, wręcz śmiertelne zagrożenie dla załóg łodzi znajdujących się na wodzie.

- Do akcji zadysponowaliśmy cztery łodzie ratunkowe (Egida, KS21, KS23 i ambulans wodny). Wspomagali nas strażacy i jeden z armatorów. Wśród woprowców, którzy do końca czerwca nad Jeziorem Solińskim pełnią społeczne dyżury, w akcji wzięli udział świeżo upieczeni ratownicy, którzy dziś z powodzeniem zdali egzamin. Kilkanaście osób podjęliśmy z wody. Jedna z nich wymagała opieki lekarskiej. Karetką wodną została przetransportowana do Bazy Centralnej BWOPR, a stąd ambulansem do szpitala – wskazuje Bieszczadzkie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Niebezpieczna burza przerwała trwające na Jeziorze Solińskim regaty o Puchar Soliny organizowane przez Krośnieński Okręgowy Związek Żeglarski.

Numer alarmowy Bieszczadzkiego WOPR to: 607 112 112.

[ALERT]1719075197411[/ALERT]