Zamknij

Zwłoki psów i zagłodzone zwierzęta. Ruszyła akcja pomocy

19:08, 06.08.2020 M.B Aktualizacja: 19:15, 06.08.2020
Skomentuj

Inspektorat Mielec - Straż Ochrony i Ratownictwa Zwierząt podjęła interwencję na terenie Kolbuszowej. Na jednej z posesji ukryte było istne piekło dla zwierząt.

W środę 5 sierpnia obrońcy zwierząt z Mielca interweniowali w Kolbuszowej. Zgłoszenie odebrano od zaniepokojonych mieszkańców. - Wychodząc z auta, natychmiast "powitała" nas liczna gromada psów, wolno biegających z agresją lękową. Psów, na oko tych wolno biegających żyjących w pustostanie obok posiadłości ich opiekuna, było tam około 20, wychudzone, głodne, ze zmianami skórnymi, pełne pcheł i kleszczy. W domu z kolei zamkniętych, widocznych ok kolejnych 20... Nie wiemy ile fizycznie mogło ich tam być, bo jest jeszcze piwnica w której, ciężarne suczki rodziły potomstwo - relacjonują

- Po ogarnięciu terenu - brud, graciarnia, pełna much, smrodu, moczu i tony kup, jednak najgorszym było znalezienie zwłok małego szczeniaka w znacznym już rozkładzie, a dalej - zwłok dorosłego psa w zaczynającym się rozkładzie. Nie wiemy, ile jeszcze może być tam martwych zwierząt, bo pustostan jest mocno zagracony, szkłem, deskami, gruzem. To coś okropnego - mówią.

Animalsi odkryli jeszcze sześć przerażonych, wychudzonych i zarobaczonych szczeniaków. - Nie wiemy skąd się wzięły, ale możemy się domyślać, bo cała Kolbuszowa obfituje w kolekcjonerstwo psów. Szczeniaczki zgodnie z działaniami statutowymi o zapobieganiu bezdomności zwierząt na terenie naszego działania, zostały zabezpieczone w domach tymczasowych, gdzie przejdą pełną diagnostykę, profilaktykę u weterynarza. A później po odchowaniu, odkarmieniu, pielęgnacji, leczeniu jeśli będzie potrzebne - a tutaj nie mamy wątpliwości że będzie potrzebne - będziemy im szukać domów - informują.

Psy potrzebują leczenia. Uruchomiono już zbiórkę pieniędzy na ten cel

 

- Naszym celem, będzie odebranie wszystkich piesków i pozbawienie praw do posiadania zwierząt ich obecnego opiekuna, którego sytuacja przerosła, choć wiemy, że walka będzie trudna, ponieważ miasto wiedziało, ludzie wiedzieli, nikt z tym nic nie zrobił. Jedni dlatego, że nic nie mogli więcej niż zawiadamianie służb, drudzy woleli przejść obok udając, że nie dzieje się tam nic nienormalnego, a służby traktowały tylko mandatami - przekazują animalsi.

(M.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

KajaKaja

1 0

Mam nadzieje ze ktoś za to poniesie karę 12:12, 08.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WhiteWhite

0 0

To masakra jest jakaś :( 12:19, 08.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PorazonyPorazony

1 0

Gdzie są służby! Kto odpowiada za zaniedbania! 14:21, 08.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%