Jasielscy policjanci w akcji: sześciu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych na drogach

Policjanci z jasielskiej komendy udaremnili dalszą jazdę kolejnym kierującym, którzy prowadzili swoje pojazdy będąc pod wpływem alkoholu. Czterech z nich odpowie za przestępstwo jakim jest kierowanie pojazdem mechanicznym będąc w stanie nietrzeźwości, natomiast pozostałych dwóch za wykroczenia.

W ubiegłą środę po godz. 19, policjanci z jasielskiej grupy SPEED zatrzymali na terenie miejscowości Wojaszówka w powiecie krośnieńskim kierującego rowerem. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w kwocie 2500 zł. Kilkanaście minut później, również w Wojaszówce, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem. Alkomat w organizmie kierowcy wskazał prawie 0,6 promila. Mundurowi zatrzymali 34-latkowi prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje teraz Sąd Rejonowy w Krośnie.

W poniedziałek, na terenie całego województwa podkarpackiego prowadzone były działania „Trzeźwy poranek”. Jasielscy policjanci w wyniku kontroli trzeźwości ujawnili na terenie miasta trzech kierujących, którzy byli pod wpływem alkoholu. Najpierw po godz. 5 na ul. 3 Maja, zatrzymali kierowcę volkswagena, który miał w organizmie ponad 1,3 promila. Kilka minut później, kierujący dacią nie zastosował się do sygnału zatrzymania, który wydał mu policjant i przejechał obok funkcjonariusza. Mundurowi zatrzymali mężczyznę na ul. Wojska Polskiego. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 1,3 promila. 57-latek odpowie nie tylko za przestępstwo jakim jest prowadzenie pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości, ale również za wykroczenie, czyli niestosowanie się do sygnałów wydawanych przez policjanta. Trzeciego kierowcę, funkcjonariusze zatrzymali na ul. Gądki. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym będąc w stanie po użyciu alkoholu.

Natomiast we wtorek, policjanci z jasielskiej drogówki patrolowali miejscowość Lisów. Przed godz. 10 postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego samochodem marki Rover. Okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna miał w organizmie 0,9 promila. Mundurowi zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Za swoje zachowanie mężczyzna będzie się teraz tłumaczył przed sądem.