Wszedł z siekierą do sklepu w Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie) i zaatakował jednego z klientów. Po wszystkim uciekł z miejsca zdarzenia.
Sytuacja miała miejsce w jednym z marketów. Wszystko działo się kiedy w sklepie był duży ruch.
Poszkodowany w poważnym stanie został przewieziony do szpitala, a napastnik natychmiast i próbował ukryć się przed policjantami.
- Na miejscu błyskawicznie zjawiły się służby. Załoga pogotowia ratunkowego opatrzyła i przewiozła poszkodowanego mężczyznę do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy. Policjanci natomiast przystąpili do czynności, które miały wyjaśnić okoliczności zdarzenia oraz ustalić i zatrzymać sprawcę
- informuje tvn24.pl aspirant Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Przesłuchano świadków, zabezpieczono monitoring i wytypowano mężczyznę, który mógł być odpowiedzialny za brutalny atak.
Jeszcze tego samego dnia, w godzinach wieczornych, policjanci zatrzymali 66-latka. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Podczas przesłuchania przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. 60-latek przyznał się do winy. Prokurator złożył wniosek o areszt tymczasowy, a sąd przychylił się do niego.
Za usiłowanie zabójstwa grozi nawet 25 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz