Barwny Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Rzeszowa

Barwny i rozśpiewany korowód tysięcy mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia przeszedł ulicami stolicy regionu, by świętować uroczystość Objawienia Pańskiego, zwyczajowo zwaną świętem Trzech Króli. Orszak wędrował już po raz dziesiąty. W gronie tych, którzy wraz z symbolicznymi trzema królami pielgrzymowali po ulicach największego miasta Podkarpacia byli marszałek Władysław Ortyl, wicemarszałek województwa Karol Ożóg oraz członek zarządu Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Hasłem tegorocznej edycji było zawołanie „Kłaniajcie się Królowie”.

Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Samorząd województwa podkarpackiego po raz kolejny wsparł organizację uroczystości, a marszałek Władysław Ortyl objął ją swym honorowym patronatem.

Orszak Trzech Króli to rozbudowana forma jasełek, nawiązująca zarówno do chrześcijańskiej tradycji, jak i polskiej obrzędowości. Na jej formę składa się m.in. wystawianie scen związanych z Bożym Narodzeniem czy wspólne kolędowanie. Celem Orszaku jest przekazanie radości płynącej z Ewangelii, z Dobrej Nowiny o narodzeniu Jezusa oraz podkreślenie uniwersalnego przesłania o miłości i pokoju. Orszak to nie tylko wydarzenie religijne, ale także okazja do budowania wspólnoty.

W tym roku dla uczestników Orszaku przygotowano 15 tysięcy koron, 5 tysięcy śpiewników i 3 tysiące pierników. Zainteresowanie było ogromne, orszak zgromadził prawdziwe tłumy. Wśród maszerujących najwięcej było rodzin z małymi dziećmi, nie zawiedli także babcie i dziadziowie, którzy przyprowadzili na wspólne świętowanie wnuki.

Jak co roku, uroczysty przemarsz ruszył tuż przed południem z Podpromia. O godzinie 12 pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby została odmówiona modlitwa Anioł Pański. Na orszakowej drodze znalazły się tak zwane mansjony, czyli sceny zaczerpnięte z Biblii, prezentujące: Edykt Cesarza Augusta, Dwór Heroda, Gospodę w Betlejem, Pasterzy, Bramę Anielską. Ostatnia ze scen, wieńcząca pielgrzymowanie ulicami miasta, została zaprezentowana na rzeszowskim rynku, gdzie przed nowonarodzonym Jezusem i Świętą Rodziną pokłonili się Trzej Królowie.

Marszałek Władysław Ortyl zwrócił się do wędrujących w tegorocznym Orszaku Trzech Króli:

- Ten barwny, rozśpiewany korowód jest pięknym i jakże wymownym credo, manifestującym to, w co wierzymy, ukazującym nasze przywiązanie do bożonarodzeniowych zwyczajów oraz wyrażającym szacunek dla jednej z najstarszych uroczystości uświęconych przez Kościół. To ważne, że Orszak wędruje dziś po tak wielu zakątach Podkarpacia. We wspólnym śpiewaniu kolęd i pastorałek, w ukazaniu bogactwa oraz urody jasełkowych obyczajów, zyskujemy szansę zademonstrowania jedności, wzajemnego szacunku i nadziei. Ta manifestacja wspólnoty ma tym większe znaczenie, że jest elementem budowania naszej tożsamości, o co jako Województwo Podkarpackie dbamy od ćwierć wieku. Dokładnie od dwóch i pół dekady jako samorząd województwa budujemy naszą regionalną Małą Ojczyznę, tworzymy jej fundamenty, kształtujemy jej siłę i charakter – także poprzez tak piękne i integrujące wydarzenia, jak wspólne świętowanie w Orszaku Trzech Króli.

- Cieszmy się tym wspólnym, świątecznym czasem, radosnym kolędowaniem, pielęgnujmy nasze piękne i cenne bożonarodzeniowe tradycje, dbając o to, aby przekazywać je kolejnym pokoleniom, by wciąż były żywe i by niezmiennie łączyły rodziny, mniejsze i większe wspólnoty oraz nas wszystkich - mieszkańców Podkarpacia. Pozwólmy się ponieść pięknu kolęd. Wsłuchajmy się w ich słowa. Niech wybrzmią w naszych sercach i umysłach, eksponując ważne przesłanie, iż „Bóg się rodzi, moc truchleje…” jak napisał Franciszek Karpiński w „Pieśni o Narodzeniu Pańskim”, kolędzie która powstała w 1792 roku, w Dubiecku na Podkarpaciu. I to przesłanie nieśmy następnym pokoleniom, by młodzi ludzie czerpali z niej wiarę i nadzieję – podkreślił marszałek Władysław Ortyl.

Dzień Trzech Króli to tradycyjna nazwa święta Objawienia Pańskiego. To pamiątka opisanego w Ewangelii św. Mateusza hołdu, jaki Trzej Mędrcy mieli złożyć Dzieciątku Jezus. W tym dniu w kościele katolickim święci się wodę, kadzidło i kredę. Na drzwiach domów i mieszkań tworzy się napis z liter: K + M + B + bieżący rok. To nawiązanie do Księgi Wyjścia i Izraelitów, którzy oznaczali drzwi swoich domostw krwią baranka paschalnego.

Symbol jest interpretowany bardzo różnie, niektórzy odczytują jego znaczenie jako słowa: Kacper, Melchior i Baltazar, czyli tradycyjne imiona mędrców. Inni widzą w napisie słowa Christus mansionem benedicat – Niech Chrystus błogosławi ten dom lub Christus multorum benefactor – Chrystus dobroczyńcą wielu.