Zamknij

Pijany kierowca zaczął pchać samochód na widok policji

12:32, 03.07.2025 Aktualizacja: 12:34, 03.07.2025

Blisko 2 promile alkoholu miał w organizmie 45-letni mieszkaniec Rzeszowa, który kierował fiatem bez uprawnień. Na widok policyjnego radiowozu zatrzymał auto i – wspólnie z pasażerem – zaczął je pchać. Twierdził, że skończyło mu się paliwo i jechał zezłomować samochód.

Do nietypowej interwencji doszło wczoraj przed godziną 11 na ulicy Warszawskiej w Rzeszowie. Policjanci ruchu drogowego z Komendy Wojewódzkiej zwrócili uwagę na fiata poruszającego się z prędkością znacznie niższą niż dozwolona. Kiedy kierowca zauważył radiowóz, nagle przyspieszył, starając się dopasować prędkość do pozostałych uczestników ruchu. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić powód nietypowego zachowania.

Po wydaniu sygnału do zatrzymania, kierujący fiatem zatrzymał pojazd, wysiadł z auta i – wraz z pasażerem – zaczął go pchać. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że zabrakło mu paliwa, a celem jego podróży była pobliska stacja demontażu pojazdów, gdzie zamierzał zezłomować fiata.

Policjanci szybko ustalili, że za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec Rzeszowa. Podczas kontroli wyczuli od niego alkohol, a przeprowadzone badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a fiat, którym się poruszał, należał do jego siostry.

45-latek odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie bez wymaganych uprawnień. Grożą mu surowe konsekwencje prawne, w tym kara pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

0%