Bella Dolina Developres Rzeszów góruje we Wrocławiu

Pewne zwycięstwo odniosły siatkarki Developresu Rzeszów w ligowym meczy z #VolleyWrocław.

Siatkówka, Tauron Liga
#VolleyWrocław - Developres BELLA DOLINA Rzeszów 0:3 (17:25, 16:25, 22:25)

#VolleyWrocław: Wellna, Gromadowska (3),  Kossanyiova (12), Bałucka (2), Szady, Fedorek (6), Bodasińska (libero) oraz Hawryła, Chorąża, Kocić (8), Kaczmar, Tobles (9)

Developres: Honorio (13), Stencel (7), Wenerska, Bajema (18), Kalandadze (8), Jurczyk (9), Szczygłowska (libero) oraz Witowska (1), Rapacz (3), Przybyła (libero), Bińczycka

MVP: Kara Bajema

Rzeszowianki spotkanie rozpoczęły od wymiany punkt za punkt. Przechodzącą piłkę skończyła Anna Stencel i uzyskały dwupunktowe prowadzenie przy stanie 7:5. Rysice od tego momentu narzuciły swój rytm gry. Błędy własne wrocławianek sprawiły, że dystans stale wzrastał. Wprowadzone zmiany niewiele zmieniły, a po autowym ataku Andrei Kossanyiovej różnica wynosiła już dziesięć ,,oczek”. Kara Bajema była niedotrzymania, bombardując swoimi silnymi atakami rywalki. Pierwszy set zakończył się wynikiem 17:25 dla rzeszowianek.

Siatkarki Stephana Antigi w drugiej odsłonie szybko uzyskały prowadzenie. Ataki Magdaleny Jurczyk oraz Kary Bajemy, sprawiły problemy gospodyniom. Z biegiem trwania drugiej partii, przewaga rzeszowianek cały czas rosła, a ich zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone. Po serii trzech punktów zdobytych z rzędu przez Rysice było już 12:21. Zdominowały swoje rywalki w każdym elemencie. Drugi set pewnie wygrywają zawodniczki Developresu 16:25

W trzecim secie siatkarki #Volleya jako pierwsze objęły prowadzenie. Przewaga wzrosła do czterech ,,oczek” i przez dłuższy czas utrzymywała się. Dopiero skończona kontra Developresu oraz dobry serwis Honorio sprawiły, że rzeszowianki nawiązały kontakt. Wrocławianki starały się odpierać ataki, lecz w połowie seta Rysice wkroczyły na odpowiedni tor gry. Sprawy w swoje ręce wzięła Kara Bajema. Po trafieniu tej zawodniczki oraz atakującej Developresu przewaga Rysic wzrosła (13:16). Do końca seta nic się już nie zmieniło i wicemistrzynie Polski zgarnęły komplet punktów (22:25).