Zamknij

Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska

17:55, 11.06.2025 Aktualizacja: 17:56, 11.06.2025

Sejm rozpatrywał wniosek o wyrażeniem wotum zaufania przez ponad siedem godzin. Po godz. 9 rozpoczęło się godzinne expose Tuska, a następnie pytania zadawała rekordowa liczba posłów - ponad 260. Premier udzielił odpowiedzi na część z nich. Zapowiedział, że w środę opublikowane zostaną informacje szczegółowe i odpowiedzi na wszystkie pytania.

Sejm udzielił w środę wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. Za wotum zaufania dla rządu było 243 posłów, przeciw opowiedziało się 210 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Tusk zapowiedział w swoim expose, że w czerwcu powołany zostanie rzecznik prasowy rządu, zaś w lipcu dojdzie do rekonstrukcji rządu, oznaczającej zmianę struktury oraz "nowe twarze". W wystąpieniu premier mówił m.in. o migracji, rozliczeniu poprzednich rządów i Ukrainie.

Przyznając, że przy nowym prezydencie Karolu Nawrockim rząd czeka bardzo trudna praca, premier stwierdził, iż ma "przekonanie, wiarę i pewność", że obecna koalicja ma mandat do rządzenia, a on sam nie zna takiego słowa jak kapitulacja. Tusk zapowiedział, że do rekonstrukcji rządu dojdzie w lipcu.

Nawiązując do wątpliwości wokół liczenia głosów w niektórych komisjach zapewnił, że "niezależnie od emocji i złych informacji" koalicja wyborcza na pewno uszanuje wynik wyborów. Premier stwierdził przy tym, iż "ma przekonanie, wiarę i pewność", że koalicja ma mandat do rządzenia i "brania na siebie pełnej odpowiedzialności za to, co dzieje się w Polsce".

Premier zapewnił, że nie ma mowy o rezygnacji z dalszych rozliczeń władzy PiS. "Nie dam się namówić na polowanie na czarownice, ale nikt mnie nie przekona, że ze względu np. na wynik wyborów prezydenckich, będziemy musieli zrezygnować z dalszych rozliczeń. Nie ma mowy" - oświadczył.

Na sali sejmowej podczas expose premiera Donald Tuska nie było zdecydowanej większość posłów PiS, których część pojawiła się za to na konferencji prasowej zorganizowanej tuż przed rozpoczęciem rozpatrzenia wniosku o wotum zaufania. Podczas gdy przedstawiciele koalicji rządzącej krytykowali ten fakt, przedstawiciele PiS w mediach społeczności argumentowali, że nie chcieli słuchać kłamstw.

W głosowaniu za wotum zaufania dla rządu było 243 posłów - z KO, Lewicy, Polski 2050-TD, PSL-TD oraz poseł niezrzeszony Adam Gomoła; przeciw opowiedziało się 210 posłów - z PiS, Konfederacji, Razem, Republikanów i Konfederacji; nikt nie wstrzymał się od głosu.

Premier może zwrócić się do Sejmu o wyrażenie Radzie Ministrów wotum zaufania w dowolnym momencie swojego urzędowania. Decyduje zwykła większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Brak poparcia Sejmu dla wniosku o udzielenie wotum zaufania zobowiązuje premiera do złożenia dymisji na ręce prezydenta.

Po wniosek o udzielenie rządowi wotum zaufania premier Donald Tusk w przeszłości sięgał już dwukrotnie. Najpierw w październiku 2012 r., prawie rok po powołaniu Rady Ministrów. Po raz kolejny w czerwcu 2014 r. po wybuchu tzw. afery podsłuchowej.

Tym razem zapowiedź złożenia wniosku o wotum zaufania pojawiła się dzień po II turze wyborów prezydenckich, które wygrał popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując niecałe 370 tys. głosów więcej niż kandydat KO Rafał Trzaskowski. (PAP)

kos/ itm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%