Pijany 18-latek za kierownicą. Wpadł do rowu

Policyjnym dozorem oraz zakazem opuszczania kraju zakończył się nocny rajd 18-latka, który kierował bmw pod wpływem alkoholu. Mężczyzna uderzył w drzewo, a w pojeździe przewoził 4 pasażerów. Mieszkaniec powiatu rzeszowskiego usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 

Nietrzeźwi kierujący stwarzają ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pomimo licznych apeli, kampanii informacyjnych i działań profilaktycznych, policjanci wciąż odnotowują zdarzenia z udziałem osób, które decydują się na prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu. Każda taka sytuacja to potencjalna tragedia – nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy może doprowadzić do nieodwracalnych skutków dla innych uczestników ruchu.

W sobotę przed godz. 2 w nocy, dyżurny ropczyckiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Będziemyśl. Z przekazanych informacji wynikało, że kierujący bmw miał wjechać do rowu. 

Policjanci interweniujący na miejscu zastali trzech uczestników oraz świadków zdarzenia. Samochód opisany w zgłoszeniu znajdował się na poboczu drogi. Jak ustalili mundurowi, kierujący bmw stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Dodatkowo okazało się, że z miejsca zdarzenia oddaliła się dwójka pasażerów. 

W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że w kolizji uczestniczyła 17-letnia kobieta i 18-letni mężczyzna. Po badaniu na stan trzeźwości, wyszło na jaw, że wszystkie osoby, które poruszały się bmw były pod wpływem alkoholu. 

Kierowcą pojazdu okazał się 18-letni mieszkaniec gminy Świlcza. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 1,30 promila alkoholu. Ponadto, w trakcie sprawdzenia w policyjnych systemach wyszło na jaw, że młody kierowca nie zdążył jeszcze odebrać uprawnień do kierowania. 18-latek został zatrzymany. 

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi gminy Świlcza dwóch zarzutów - kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Wobec mężczyzny, prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe.