Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał 39-letni kierowca volvo, który w minioną niedzielę (29 czerwca) doprowadził do niebezpiecznego zdarzenia drogowego w miejscowości Chłopice (pow. jarosławski). W samochodzie podróżowała także 41-letnia kobieta i 9-letnie dziecko. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło po godzinie 17. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu, kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Interweniujący na miejscu policjanci zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 39-latek miał aż 4,24 promila alkoholu w organizmie.
W samochodzie przebywali również jego pasażerowie – 41-letnia kobieta oraz 9-letnie dziecko. Mimo powagi sytuacji, nikomu nic się nie stało.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał już zarzuty, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek za kierownicą. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno kierowcy, jak i jego pasażerów oraz innych uczestników ruchu.