Zamknij

Jest śledztwo ws. śmiertelnego postrzelenia chronionego niedźwiedzia brunatnego

PAP 10:33, 19.08.2025 Aktualizacja: 10:35, 19.08.2025
Skomentuj PAP PAP

Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła w poniedziałek śledztwo ws. śmiertelnego postrzelenia z broni palnej objętego ochroną około 2-letniego niedźwiedzia brunatnego. Śledztwo ma wykazać kto postrzelił zwierzę, kiedy i gdzie. Martwego niedźwiedzia znaleziono w miniony czwartek w Lipowcu.

Jak poinformowała prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie (której podlega krośnieńska prokuratura rejonowa), śledztwo zostało zainicjowane na skutek znalezienia truchła zwierzęcia przez pracownika Magurskiego Parku Narodowego.

Dodała, że niedźwiedź został postrzelony w nieustalonym dniu, nie później niż 14 sierpnia br. i w nieustalonym miejscu, przy użyciu broni palnej, "co poskutkowało jego zgonem w nieustalonym dniu w miejscowości Lipowiec (woj. podkarpackie), czym spowodowano istotną szkodę w świecie zwierzęcym".

- Truchło niedźwiedzia zostało przewiezione do klinki weterynaryjnej w Gorlicach, gdzie dokonano ujawnienia rany postrzałowej - dodała prokurator.

Zastrzegła, że na obecnie nie można wykluczyć, że niedźwiedź ten mógł zostać postrzelony na terenie Republiki Słowacji, gdzie jest prowadzony legalny odstrzał tego gatunku.

- Z uwagi na powyższe, śledztwo zostanie ukierunkowane na ustalenie miejsca, w którym doszło do postrzelenia niedźwiedzia, w tym, czy doszło do popełnienia przestępstwa związanego z nielegalnym odstrzałem chronionego gatunku na terenie Rzeczpospolitej Polskiej - wyjaśniła prok. Kolendowska-Matejczuk.

Dodała, że na obecnym etapie postępowania planowane są czynności przesłuchania świadków, a także zasięgnięcie opinii instytucji specjalistycznej, aby ustalić mechanizm powstania obrażeń na ciele niedźwiedzia, a także przyczyn jego zgonu. (PAP)

api/ agz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%